Praca dookoła świata – Sommelier

Myśląc o zawodach, w których DNA wpisane jest podróżowanie, pomyślałam o sommelierze. Jako znawca win, powinien moim zdaniem raz na jakiś czas zobaczyć kraj pochodzenia wina, jego klimat i glebę, z której wyrosły winorośla. W ramach cyklu „Praca dookoła świata” zapraszam Was na rozmowę z Angeliką Oparczyk – koordynatorem win z Gordon Ramsay Group. Prywatnie moją siostrą.

Angelika Oparczyk

Angelika na co dzień pracuje w Londynie. Zaczynała pracę jako Junior Sommelier w restauracji La Noisette Gordona Ramsay. Potem jako Senior Sommelier w 5* hotelu Claridge’s, w restauracji Gordona, gdzie koordynowała pracę innych sommelierów. Z czasem została Head Sommelierem. W tym czasie otwierała z zespołem restauracje: Union Street Cafe i Heddon Street Kitchen w Londynie. Dziś zajmuje stanowisko Group Wine Coordinator. Odpowiada m.in. za szkolenia dla zespołu, wybór dostawców, ustalanie listy win i ekspozycję win w restauracjach Gordon Ramsay Group. Uczestniczy też w otwieraniu restauracji na świecie. Ostatnio w Bordeaux i Dubaju.

Skąd Twoje zainteresowanie winami?

Gdy zaczynałam pracę w Londynie jako Junior Sommelier poznałam swojego przełożonego, który wkrótce okazał się moim mentorem. To pomogło mi w odkryciu, że bycie sommelierem to ciekawy zawód, który łączy się z podróżami, smakowaniem i odkrywaniem ciekawego jedzenia i oczywiście win. To jest styl życia. Interesuje mnie to do dziś. I myślę, że pozostanie moją pasją na zawsze.

Winorośl

Jakie cechy powinien mieć dobry sommelier?

Na pewno musi mieć doświadczenie w degustacji win. Moją pierwszą radą jest: praktyka czyni z Ciebie lepszego sommeliera. Smakuj ile się da. Każde wino ma inny smak. Radziłabym dużo więcej doświadczać, podróżować, spędzać czas z producentami, a potem czytać książki o winach, by teoria nie grała pierwszych skrzypiec. Co innego może być napisane w książkach, szczególnie na temat smaku win, a co innego sam poczujesz, próbując danego wina. To musi być w Twoim SERCU.

Z widokiem na winnicę

Jeśli chodzi o samą pracę, to trzeba być elastycznym. Sporo osób nie zna się jeszcze bardzo dobrze na winach i niekoniecznie interesuje ich Ph wina czy to, w którym momencie zakończyła się fermentacja. Trzeba dostosować komunikat do odbiorcy. Tak żeby zainteresować klienta.

Pamiętajmy też, że wino musi iść w parze z jedzeniem, więc radzę dużo próbować i jedzenia i wina.

Dobrze jest też znać klienta. Musisz wiedzieć, co ludzie lubią. Trzeba uważnie słuchać jakie smaki wolą: kwaskowe, słodkie czy wytrawne. I pod to dobierać wino.

Sommelier powinien być też kreatywny i zainteresowany podróżami.

Dlaczego?

Odkrywając nowe kraje, regiony win, rozmawiając z producentami win (czasami aż do białego rana), dotykając ziemi na której rośnie winorośl, można poznać prawdziwy smak oraz dotknąć duszy wina.

A co do kreatywności to jest potrzebna, by umieć zainteresować klienta nowymi winami. Pomagają nam w tym social media. Dużą uwagę zwraca się dziś na zdjęcia wina i jedzenia oraz ciekawe wpisy na ich temat na Facebooku, Instagramie, Twitterze.

Social media
Jeden z firmowych wpisów na Twitterze

A co wyróżnia najlepszych sommelierów?

Systematyczność, asertywność, ambicja, kreatywność, orientacja na klienta.

Czy kobietom jest łatwiej czy trudniej w zawodzie sommeliera?

Kiedy 10 lat temu zaczynałam pracę, to myślę, że było trudniej, bo ten zawód kojarzył się tylko z mężczyznami. Na 17 osób w zespole byłam jedyną kobietą. Dziś również wśród Head Sommelierów jestem jedną z niewielu kobiet. Na niższych stanowiskach jest nas jednak zdecydowanie więcej niż przed laty. Nadal nie jest to proste ale widać różnice. Jest też więcej master sommelierów wśród kobiet.

Castello Banfi - Poggio alle Mura - Montalcino

Czym się różni Twoja praca w UK od tej w Polsce?

Sommelierzy w UK są bardziej popularni. Jest to też zawód bardziej potrzebny. Sprzedaż win jest wyższa, a zatem potrzeby związane z doradztwem też są większe. No i z pewnością jesteśmy bardziej doceniani. Większe jest też zainteresowanie samym zawodem wśród potencjalnych kandydatów do pracy. Szkoły dla kiperów i sommelierów są dużo bardziej dostępne niż w Polsce.

Widzę jednak dużo pozytywnych zmian na polskim rynku. Myślę, że dzięki Master Sommelierom, mamy szansę na większą profesjonalizację tego zawodu.

Jakie są najważniejsze wyróżnienia w Twoim zawodzie?

Master Sommelier i Master of Wine. Master Sommelier to dyplom zawodowy. Pierwszy egzamin był przeprowadzony w 1969 roku. Kursanci muszą zaliczyć 4 poziomy. Ostatni kończy się przyznaniem tytułu Master Sommelier. Obecnie posiada go 230 osób, w tym nasz rodak Adam Pawłowski. Institute of Masters of Wine to inna organizacja, która organizuje egzaminy już od 1953. Obecnie jest 338 Masters of Wine, żyjących w 24 różnych państwach z wszystkich 5 kontynentów. Obie organizacje wymagają doskonałej znajomości zarówno teorii jak i praktyki.

Co jest Twoim największym sukcesem?

To, że dużo podróżuję, degustuję niezapomniane wina, poznaję wspaniałych ludzi, odwiedzam winnice, które nieliczni mogą odwiedzić. Mogę się pochwalić, że część naszych restauracji ma przygotowaną przeze mnie listę win i dekoracje z winami związane. Jestem obecna przy większych otwarciach restauracji, takich jak ostatnio w Dubaju czy Bordeaux. No i że jestem na tym stanowisku, tylko dzięki własnej ciężkiej pracy i jakoś sobie radzę :)

Toskania

Jakie winnice zrobiły na Tobie największe wrażenie?

Najciekawsze są te małe winnice, które wyglądają czasem jak troszkę większe ogródki z winoroślami. Ale te, które zrobiły na mnie największe wrażenie, to oplatające miasto Bordeaux. Ogromne, piękne chateaux, piękne wielohektarowe winnice i wszystkie bardzo czyste. Nie znajdziesz tam nawet jednego listka na ziemi.

BordeauxSONY DSCWinnica w Bordeaux

Jakie najstarsze wino miałaś okazję degustować?

Muszę powiedzieć, że najstarsze wino, które próbowałam, było bardzo dojrzałe, eleganckie i doprowadziło mnie do łez. Był to rocznik 1969 Dom Perignon – jeden z najbardziej znanych na świecie szampanów. Natomiast najstarsze, które trzymałam w rękach było już z 1900 roku. Prawdopodobnie była to jedna z trzech najstarszych butelek na świecie. Wino to kosztowało 10000 funtów.

Dom Perignon

Jak się pracuje dla Gordona?

Gordon jest wspaniały. Jest szarmancki. Jest też dobrym pracodawcą. W pracy zwraca uwagę na detale. Widzi wszystko co się dzieje w restauracji. Jest perfekcjonistą. I nadal przy tylu restauracjach czyta wszystkie raporty z restauracji. Ogólnie bardzo dobrze się z nim pracuje.

Sam Gordon jest znaną na całym świecie postacią. A jakie inne gwiazdy spotkałaś?

Pierce’a Brosnana, Penelope Cruz, Madonnę, Bono, Davida i Victorię Beckham, Daniela Craiga. Z gości z Polski pamiętam Wojciecha Szczęsnego z Mariną.

Która z tych osób wydała się Ci najsympatyczniejsza?

Zdecydowanie Dawid Beckham.

Podsumowując: jakie są plusy i minusy zawodu sommeliera?

Plusem jest to, że poznajesz wielu ludzi, dużo podróżujesz, odwiedzasz winnice, hotele. Minusem są godziny pracy.

Ale zdecydowanie jest więcej plusów.

I za to kocham moją pracę.

Dziękuję za rozmowę.


Rozmowa odbyła się w 2015 roku, podczas świąt Bożego Narodzenia. Zdjęcia dzięki uprzejmości Angeliki.

Praca dookoła świata

4 uwagi do wpisu “Praca dookoła świata – Sommelier

  1. cudowna praca ………… ale myślę, że jest cudowna bo ją kochasz, kiedy ktoś kto lubi ceni kocha swoją pracę opowiada o niej, zawsze dla słuchacza wydaje się że jest to wspaniałe miejsce pracy

    Polubienie

  2. Dopiero dziś trafiłam na ten wywiad. Jestem zachwycona :) Jakiś czas temu także postanowiłam poświęcić się czemuś innemu niż tylko praca za biurkiem. Czy istnieje jakieś miejsce gdzie mogłabym zadać parę pytań? Bardzo interesuje mnie ten temat.
    Serdecznie pozdrawiam i serdecznie gratuluję – dzięki takim osobom, innym też się ”chce” :)

    Polubienie

Dodaj komentarz